Kiedy pytamy Was o problemy skórne, z którymi się zmagacie, najczęściej powtarzającą się odpowiedzią jest problem suchej skóry, placków z przesuszonego naskórka i utrzymania długotrwałego nawilżenia. A przecież nawilżanie jest niezbędne dla zapewnienia skórze poczucia komfortu bez względu na wiek. Jednym ze sposobów na przytrzymanie wody w skórze jest stosowanie olejków i tą metodę możemy śmiało Wam polecić, ale jeśli nie przepadacie za tłustymi konsystencjami kosmetyków powinna spodobać Wam się metoda „7 skin” stworzona przez Koreanki.
KOREAŃSKA PIELEGNACJA
Koreanki przodują w wymyślaniu nowych produktów pielęgnacyjnych lub wdrażaniu nowych składników, które szturmem podbijają rynek kosmetyczny. Azjatycką metodę aplikacji „7 skin”, pokochały kobiety na całym świecie, a co najważniejsze – nie musisz mieć kosmetyków koreańskich marek – aby wdrożyć ją w życie. To najnowszy trend, idea aplikowania toników, esencji czy hydrolatów co najmniej 3-4 razy, by zmaksymalizować efekt nawilżenia. Stworzony w pierwszej kolejności dla właścicielek skóry bardzo suchej, ale z powodzeniem stosowany przez kobiety o różnych typach skóry.
PO CO TO WSZYSTKO?
Pomimo używania kremów nawilżających Twoja skóra jest zmęczona i odwodniona? Być może brakuje jej toniku? Podstawową funkcją toniku jest wyrównanie pH skóry po jej myciu, nawilżenie i przygotowanie skóry do aplikacji kolejnych kosmetyków: serum, olejku czy kremu. (więcej o zaletach toników oraz sposobach ich działania przeczytasz tutaj: Jak stosować tonik? i Dobierz tonik idealny dla swojej skóry!). Po wdrożeniu toniku lub esencji powinnyśmy pożegnać uczucie odwodnienia, ściągnięcia i braku wystarczającego odświeżenia.
Z doświadczenia wiemy, że wdrożenie do rytuału pielęgnacyjnego tonika przez osoby o skórze mieszanej, które borykają się zamiennie z nadmiernym przesuszeniem i przetłuszczeniem najszybciej poprawia stan ich cery. Podobnie w okresie letnim, gdy większości z nas zdarza się nadmierne wydzielanie sebum i naciągnięcie związane z dużą ilością promieni słonecznych – wdrożenie tonika poprawiającego utrzymanie wody w skórze pomaga zniwelować napięcie skóry i sprawia, że ta jest miększa i bardziej promienna.
NA CZYM POLEGA METODA 7 SKIN?
Metoda „7 skin” wiąże się bezpośrednio z aplikacją tonika. Tradycyjnie, tonik stosujemy rano oraz wieczorem, przed nałożeniem kremów. Stosując metodę „7 skin” każdorazowo aplikujemy kilka warstw: minimum 3-4, optymalnie aż 7.
Produkt bez alkoholu, oparty o substancje nawilżające i ekstrakty roślinne np. wodę różaną, wodę aloesową, kwas hialuronowy wklepujemy dłońmi kilkukrotnie w skórę, raz po razie. Stopniowo odzyskujemy nawilżenie i rozświetlenie unikając stosowania tłustych formuł i… inwestując tylko w jeden produkt! Prawdziwy game changer domowej pielęgnacji przy stosunkowo niskim koszcie.
JAK NAKŁADAĆ TONIK?
Podczas stosowania metody „7 skin” możesz używać jednego produktu (dobranego do Twojego typu skóry) lub kilku różnych toników z rozmaitymi składnikami, aby do cery docierały inne substancje. Sposób aplikacji esencji jest dowolny: przetarcie nasączonym wacikiem, spryskanie preparatem z butelce z atomizerem lub wylanie płynu na dłonie i oklepanie buzi, szyi i dekoltu.
Naniesiony na twarz hydrolat zostaw na przynajmniej 30-60 sekund do wstępnego wchłonięcia i zacznij nanosić kolejną warstwę. Po nałożeniu ostatniej porcji, na jeszcze wilgotną skórę zaaplikuj kolejne kroki swojej pielęgnacji np. serum lub krem.
EFEKTY STOSOWANIA METODY „7 SKIN”:
Stosuj metodę „7 skin” przez minimum trzy dni, a odczujesz i zobaczysz różnicę! Efekt pojawiają się więc błyskawicznie. Wielokrotna aplikacja toniku lekko rozpulchnia skórę i sprawia, że ta wolniej traci wilgoć i jest bardziej sprężysta! Większa elastyczność, widoczna miękkość i… możliwość cieszenia się makijażem o wiele dłużej! Tak – jednym z efektów wdrożenia wielowarstwowego nakładania toników, hydrolatu lub esencji jest przedłużona żywotność makijażu, bo kolorowe kosmetyki dłużej trzymają się na tak dobrze nawilżonej skórze. Fanki skóry mieszanej lub przetłuszczającej się wśród zalet metody wymieniają również: uspokojenie cery i zmniejszenie ilości wydzielanego sebum. Wszyscy podkreślają również , że po tylu aplikacjach toniku skóra wygląda po prostu zdrowiej i jest promienna. Bez używania maseczek, dodatkowych kremów i mocniejszych preparatów.
ILE TO WSZYSTKO TRWA?
Wielokrotne nakładanie tonika przedłuża poranny i wieczorny rytuał pielęgnacyjny o ok. 6-10 minut. Jeśli to dla Ciebie zbyt długo, zmniejsz ilość warstw (ale nie schodź poniżej trzech aplikacji) lub stosuj metodę „7skin” przynajmniej wieczorem.
Po całym dniu zmagania się z toksynami, kurzem, smogiem, brudem, różnicami temperatur, makijażu twoja cera będzie bardzo szczęśliwa gdy zafundujesz jej dodatkowe wsparcie i zawalczysz o lepsze nawodnienie. Odwdzięczy się brakiem ściągnięcia, miękkością i blaskiem. Pamiętaj że tonik nakładamy na skórę po uprzednim demakijażu i oczyszczeniu skóry delikatnym żelem, olejkiem czy pianką.
CZY NAPRAWDĘ POTRZEBUJĘ AŻ 7 WARSTW?
Azjatki początkowo dedykowały tą metodę właścicielkom skór suchych i bardzo suchych oraz osobom które okresowo zmagały się z dużym odwodnieniem. Stąd pomysł o 7 warstwach nawilżającego produktu.
Jeśli Twoja skóra jest w lepszym stanie lub po prostu nie możesz poświęcić tyle czasu na pielęgnacje możesz zmniejszyć ilość aplikacji. Przy tłustej skórze powinny wystarczyć 2-3 warstwy, mieszanej 4, suchej i odwodnionej 5 lub 6, a silnie odwodnionej 7.
JAK DŁUGO STOSOWAĆ METODĘ „7 SKIN”?
Testy w zespole Olivia Plum pokazały, że metodę należy stosować przez minimum 3 dni, ale nie dłużej niż 12 dni pod rząd. Intensywna kuracja nawadniająca, działająca wg. nas porównywalnie do zabiegów regeneracyjnych u salonie kosmetycznym to najlepsze domowe SOS dla skóry. Trzeba jednak uważać, aby za bardzo nie rozpulchnić skóry, więc sugerujemy traktować metodę „7skin” jako cykliczne wzmocnienie nawilżenia a nie całoroczną metodę dbania o twarz. My będziemy wierne tej metodzie i będziemy traktować ją jako tygodniowe SOS dla skóry, a w pozostałe tygodnie aplikować tonik w postaci 1 warstwy rano i wieczorem.